Warto dodać, że od stycznia płaca minimalna (oraz pensje w sferze budżetowej) urośnie tylko o 3 proc. Dodatkowo, tempo ożywienia gospodarczego przynajmniej na razie nie zaskakuje pozytywnie (acz jest solidne, ponad 3 proc. r/r). Prezes Glapiński wiele mówił w ostatnich miesiącach o tym, że wejście w życie systemu ETS2 od 2027 r. Mogłoby podbić inflację w Polsce nawet aż o dwa punkty procentowe, ale i to ryzyko zostało właśnie odsunięte w czasie do 2028 r. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.

Mediana wynagrodzeń w Polsce. Połowa z nas zarabia powyżej tej kwoty

  • Albowięc większość decydentów faktycznie przesunęła cel inflacyjny z 2,5% do 3,5%(tj. zadowalając się utrzymaniem inflacji CPI w ramach górnego limitu dopuszczalnychodchyleń), albo Rada nie do końca dowierza analitykom NBP.
  • Wczerwcu Rada „odpoczywała” i utrzymała stopy bez zmian.
  • Rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybki…
  • NBP dodał, że obniżki stóp wejdą w życie w czwartek.
  • Dodatkowo, na horyzoncie nie ma też raczej jaskrawych czynników, które mogłyby wyraźnie podbić inflację w kolejnych kwartałach.

Przy stabilnej inflacji w pobliżu celu inflacyjnego NBP oznaczałoby to realną stopę procentową na poziomie około 1 proc., co i tak byłoby dość wysokim poziomem na tle UE. Tym razem ekonomiści wiadomości o kryptowalutach – forexlive są przekonani, że na listopadowymposiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniży stopy procentowe o 25 pb.W ten sposób stopa referencyjna NBP zostałaby ścięta z 4,50% do 4,25%. Takieprognozy przypieczętowały wstępnedane o październikowej inflacji CPI, która obniżyła się z 2,9% do 2,8%.

Teraz pytanie brzmi, jak ostrecięcia zafunduje nam Rada Polityki Pieniężnej i jak nisko spadnie oprocentowaniezłotego w 2026 roku. W poprzedniej edycji ankiety prognoza centralna przewidywała wzrost PKB na poziomie 3,1% w 2024 r., a następnie przyspieszenie do 3,4% w 2025 r. RPP obniżyła w maju — zgodnie z oczekiwaniami — stopy procentowe o 50 pb, do 5,25 proc. W przypadku głównej stopy referencyjnej. Była to pierwsza zmiana kosztu pieniądza nad Wisłą od października 2023 r., gdy RPP obniżyła stopy o 25 pb, co było poprzedzone wrześniową redukcją o 75 pb.

W 2026 r, w przypadku Czech będzie to odpowiednio 1,9 proc. I 3 proc., a w Rumunii ekonomiści oczekują wzrostu PKB o 1,3 proc. Ekonomiści podkreślają, że “szersze skutki wyższych ceł w USA będą miały wpływ na wzrost w całym regionie i w odpowiedzi na to obniżyliśmy nasze prognozy wzrostu”, a Polska i Rumunia należą do najmniej narażonych.

W ciągu pół roku Rada Polityki Pieniężnej dokonała jużczterech cięć stóp procentowych, łącznie obniżając stopę referencyjną NBP o 125punktów bazowych. Zaczęło się w maju, gdy Rada wznowiła cykl obniżek (choć samanazwała go wtedy „dostosowaniem”), tnącoprocentowanie złotego od razu o 50 punktów bazowych (czyli pół punktuprocentowego). Była to wtedy pierwsza obniżka stóp NBP po przeszłopółtorarocznym okresie utrzymywania stopy referencyjnej na niezmienionympoziomie. Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy procentowe o 0,25 pkt proc., w tym główną stopę – referencyjną – do 4,25 proc. W skali roku – wynika z komunikatu Narodowego Banku Polskiego. Była to piąta obniżka stóp procentowych w tym roku.

Prognoza inflacji

Inflacja od lipca pozostaje w przedziale celu inflacyjnego NBP (1,5-3,5 proc.), powoli zbliżając się do punktowego celu 2,5 proc. Podczas listopadowego posiedzenia członkowie Rady będą jużdysponować nową projekcją inflacyjną Narodowego Banku Polskiego. Jest wzasadzie pewne, że owa listopadowa projekcja będzie dość istotnieróżniła się od tej przedstawionej w lipcu.

Ceny zostały jednak ponownie zamrożone, a średni wskaźnik inflacji w czwartym kwartale będzie zapewne o blisko 1 punkt procentowy niższy niż przewidywano w poprzedniej projekcji. RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. “Rada postanowiła obniżyć stopy procentowe NBP o 0,25 pkt. proc.” – poinformował bank centralny. NBP dodał, że obniżki stóp wejdą w życie w czwartek. Listopadowa obniżka stóp procentowych w Narodowym BankuPolskim najprawdopodobniej jest już przesądzona.

RPP obniży stopy procentowe w listopadzie? Eksperci prognozują

W tym kontekście naprawdę istotne jest to, jakie decyzjezapadać będą w pierwszym półroczu 2026 i gdzie znajduje się „podłoga” dla stópNBP. Prawdopodobieństwo ukształtowania się średnio-rocznej inflacji CPI poniżej górnej granicy przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP (tj. 3,5%), wyznaczone na podstawie rozkładów zagregowanych prognoz, wzrasta wraz z wydłużeniem horyzontu prognozy i wynosi 24% dla 2025 r. Ekonomiści Goldman Sachs spodziewają się wysokiego tempa wzrostu gospodarczego w naszym kraju. Prognozują, że wzrost PKB w Polsce sięgnie 3,3 proc.

To oznaczałby zejście stopy referencyjnej do 4,25 proc., czyli najniższego poziomu od marca 2022 r. Od początku roku stopy banku centralnego spadły łącznie o 1,50 pkt. Główna stopa procentowa NBP, stopa referencyjna, została obniżona z 5,75 proc. Wszystko mimo że od lipca, czyli poprzedniej projekcji – stopy procentowe zostały obniżone o 75 punktów bazowych (nowa projekcja nie uwzględniła jeszcze siłą rzeczy listopadowego cięcia). Zgodnie z prognozami ekonomistów formułowanymi jeszcze przed decyzją Rady, obniżki stóp procentowych będą kontynuowane przynajmniej w pierwszej połowie 2026 r. Średnia prognoz analityków, czy to dla „Rzeczpospolitej” czy agencji Bloomberga, zakłada spadek stóp w okolice 3,50-3,75 proc.

Sąd Najwyższy rozstrzygnie o losach ceł Donalda Trumpa. Przełomowa sprawa przed sądem

Po deklaracjach prezesa Glapińskiego po październikowym cięciu, że Rada nie wyklucza kolejnej obniżki w listopadzie, nastroje zaczęły się lekko zmieniać. Jeszcze tydzień temu nadal jednak większość analityków ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” stawiała, że RPP zrobi pauzę. Ale niemal wszyscy członkowie Rady chyba nie za bardzoprzejęli się tymi wnioskami, gdyż zarówno w lipcu jak i we wrześniu oraz wpaździerniku opowiedzieli się za obniżkami stóp procentowych. A teoretycznienie powinni, ponieważ zgodnie z projekcjami NBP cel inflacyjny nie zostaniezrealizowany ani w tym, ani w następnym roku. Albowięc większość decydentów faktycznie przesunęła cel inflacyjny z 2,5% do 3,5%(tj. zadowalając się utrzymaniem inflacji CPI w ramach górnego limitu dopuszczalnychodchyleń), albo Rada nie do końca dowierza analitykom NBP.

  • Stopy w październiku o 25 pb., we wrześniu o 25 pb., w lipcu o 25 pb.
  • “Respondenci Ankiety Makroekonomicznej spodziewają się, że w 2025 r. średnioroczna stopa referencyjna NBP znajdzie się między 4,95% a 5,72% (przedział typowych scenariuszy), przy prognozie centralnej równej 5,39%. Dla 2026 r. granice tego przedziału to 3,60% i 5,11%, a prognoza centralna to 4,29%” – czytamy w raporcie.
  • Jeszcze tydzień temu nadal jednak większość analityków ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” stawiała, że RPP zrobi pauzę.
  • Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp.
  • Inflacja spadła w październiku najniżej od ponad roku, a inflacja bazowa – od sześciu lat.

Ta ostatnia zakładała, żeinflacja CPI osiągnie 2,5-procentowy cel dopiero w drugim kwartale 2027 roku przyzałożeniu utrzymania stóp NBP na niezmienianym poziomie. Ekonomiści banku przypomnieli, że inflacja bazowa “była znacznie słabsza we wszystkich czterech gospodarkach”. Oczekują, że siła waluty i wpływ ceł z krajów trzecich prawdopodobnie będą miały wpływ na przyszłą inflację regionie CEE-4. Inflacja spadła w październiku najniżej od ponad roku, a inflacja bazowa – od sześciu lat.

Cowięcej, miesięczny przyrost CPI wyniósł ledwie 0,1%, choć ekonomiści zakładaliwzrost o 0,4% mdm. Środowa decyzja RPP była zgodna z aktualnymi prognozami ekonomistów. Te jednak przeszły wyraźną gołębią ewolucję. Jeszcze miesiąc temu dominowały przewidywania, że stopy procentowe zostaną obniżone do końca roku jeszcze tylko raz. W praktyce oznaczało to cięcie w październiku lub listopadzie, bo w grudniu RPP zwyczajowo niemal zawsze utrzymuje stopy procentowe bez zmian.

Co więcej, na bazie szybkiego szacunku inflacji za październik ekonomiści wyliczyli, że wyraźny spadek (z 3,2 proc. do okolic 2,9-3 proc., najniżej od sześciu lat) zaliczyła też tzw. Inflacja bazowa, czyli miara z pominięciem cen żywności i energii. Ta miara lepiej pokazuje tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna NBP ma istotny wpływ. Wobec niespodziewanego spadku inflacji, szala oczekiwań przed posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej przeważyła się w stronę kolejnej obniżki o 25 punktów bazowych.

RPP poszła za ciosem także w październiku,wbrew konsensusowi tnąc ponownie o 25 pb. “Respondenci Ankiety Makroekonomicznej spodziewają się, że w 2025 r. średnioroczna stopa referencyjna NBP znajdzie się między 4,95% a 5,72% (przedział typowych scenariuszy), przy prognozie centralnej równej 5,39%. Dla 2026 r. granice tego przedziału to 3,60% i 5,11%, a prognoza centralna to 4,29%” – czytamy w raporcie. Po dość prawdopodobnej obniżce stóp w listopadzie Radazapewne wstrzyma się z dalszym luzowaniem polityki pieniężnej na posiedzeniugrudniowym. Taka już tradycja, że RPP zwykle nie zmienia stóp na ostatnimposiedzeniu w roku.

Wszystko zmieniło się po piątkowym, szybkim szacunku inflacji w październiku. GUS zaraportował spadek wskaźnika do 2,8 proc. R/r (z 2,9 proc. w sierpniu i wrześniu). To mile zaskoczyło ekonomistów, ci bowiem średnio oczekiwali wzrostu inflacji do 3 proc.

Spread the love